W okresie zimowym, co jakiś czas zalewają nas doniesienia o zatruciach tlenkiem węgla. Problem jest powszechnie znany, a mimo to wiele osób wciąż nie zachowuje należytej ostrożności. Tlenek węgla, czyli po prostu czad staje się jednym z największych zagrożeń w naszych domach. Możemy zamontować drzwi i okna włamaniowe, wyposażyć dom w najlepsze czujniki dymu, zainstalować najnowsze systemu monitoringu, a zagrożenie zatrucia tlenkiem węgla będzie czyhać na nas, mogąc w każdej chwili wywołać poważne konsekwencje dla naszego zdrowia. Nie wspominając nawet o zagrożeniu życia.
Poznaj wroga Detektory tlenku węgla i ich rola Do niewątpliwych zalet tego typu czujników należy niezawodność. Jest ona najważniejsza, gdyż to od niej często zależy ludzkie życie. Detektor jest w stanie wykryć obecność tlenku węgla, zanim staje się ona niebezpieczna dla naszego organizmu. Podłączając detektory do centrali należy zwrócić szczególną uwagę na prawidłowe skonfigurowanie wejść. Jeżeli nie czujemy się na siłach, by wykonać to zadanie, lepiej powierzyć je fachowcom. Gdy jesteśmy właśnie na etapie zakupu całego systemu alarmowego, możemy wybrać taki, który w zestawie posiada kilka detektorów czadu. Sygnał alarmu jest uzależniony od rodzaju zagrożenia. Nie ma, zatem obaw, że pomylimy pojawienie się jakiegoś intruza na terenie posesji z wykrytym tlenkiem węgla. Równie dobrze sprawdzają się samodzielne urządzenia do wykrywania czadu. Mają one wbudowane autonomiczne zasilanie. Specjalne urządzenie akustyczne stanowiące ich integralną część za pomocą sygnałów dźwiękowych powiadomi nas o zagrożeniu. |